wtorek, 15 grudnia 2015

Mini pudel

Inne nazwy: Barbone, Caniche lub Miniature Poodle
Kraj patronacki: Francja
Przeszłość: Przypuszcza się, że przodkami pudli były psy wywodzące się z psów pasterskich i myśliwskich. Najstarsze wizerunki pudli pochodzą z XV wieku, z terenów dzisiejszych Niemiec i Hiszpanii. Pudle zostały rozpowszechnione na dworze Ludwika XV, gdzie były oznaką splendoru. Ówczesne zamieszanie wojenne, a także kontakty handlowe i dyplomatyczne, przyczyniły się do rozpowszechnienia i popularyzacji pudli w Europie zachodniej. Pudle od początku występowały jako uformowana rasa w trzech odmianach wielkości.
Po pierwszej wojnie światowej populacja pudli w Polsce była nieliczna[potrzebne źródło]. We wrześniu 1948 roku zorganizowano I Ogólnopolską Wystawę Psów Rasowych we Wrocławiu, w której uczestniczyły dwa duże pudle, czarny i biały. W 1954 roku powstała w Warszawie sekcja pudla i chow-chowa, a 20 listopada 1960 roku został zorganizowany pierwszy przegląd tej rasy, w którym udział wzięło 40 pudli, w tym 20 dużych, 16 średnich i 4 miniaturowe.
Dawniej wykorzystywano pudle do szukania trufli, czy aportowania zwierzyny z wody. Obecnie jest to pies rodzinny i reprezentacyjny.

Charakter: Jest to pies uniwersalny, i jeśli jako szczenię zostanie dobrze ułożony to zarówno z dziećmi, jak 
i z innymi zwierzętami (psy i koty) będzie funkcjonował idealnie. Pudle są inteligentne i szybko się uczą. Doskonale wykonują polecenia człowieka. Dlatego są nieocenioną pomocą w różnego rodzaju terapiach, np. przy pracy z niepełnosprawnymi (dogoterapia) oraz jako przewodnicy dla ludzi niewidomych. Ze względu na inteligencję 
i posłuszeństwo pies ten sprawdza się bardzo dobrze na torze agilitty i podczas zawodów flyball. Pudle odznaczają się też dobrym węchem. Często pomagają przy poszukiwaniu ofiar uwięzionych pod gruzami czy w wyszukiwaniu narkotyków.

Pies ten dostosowuje się do każdej osoby czy sytuacji. Dobrze ułożony pudel potrafi zostać na dłużej sam w domu, nie czyniąc przy tym rozgardiaszu, ale pamiętajmy, że nikt z nas nie lubi siedzieć za długo w samotności – pies również. Kontakt z właścicielem jest dla niego najważniejszy. Pudel jest psem niezwykle przywiązanym do swojego właściciela. Niemal wszystko zrobi dla pana czy pani. Jest bardzo wesoły, chętny do zabawy, energiczny, skoczny, szybki, i jeśli będzie miał równie kreatywnego właściciela (który będzie np. chował mu zabawki), to z pewnością będą się wspaniale „dogadywać”.

Budowa: Sylwetka pudla miniaturowego jest kwadratowa lub lekko prostokątna, o harmonijnej, proporcjonalnej budowie.Głowa jest długa o prostych liniach o kufie wąskiej, a nos o prostym profilu. Policzki przylegają, kości jarzmowe słabo zaznaczone, bruzda czołowa szeroka, wyraźnie zaznaczony grzebień potyliczny. Niepożądana jest głowa ciężka i masywna, jak też za bardzo spiczasta, krótka kufa, czy brak bruzdy czołowej i guzu potylicznego. Uzębienie jest mocne i kompletne, zgryz nożycowy. Dopuszczalne są nieliczne braki w zębach przedtrzonowych. Wadami dyskwalifikującymi jest brak siekacza, lub więcej niż 2 przedtrzonowców, a także zgryz inny niż nożycowy.Oczy są osadzone ukośnie, o kształcie migdałowym. Pożądane są jak najciemniejsze.Uszy posiadają długi płat uszny.Ogon jest wysoko osadzony, w akcji noszony ukośnie. W większości krajów zachodnich obowiązuje całkowity zakaz wystawiania psów z obciętym ogonem. Sędziowie z tych krajów oceniają psy zgodnie z konwencją Europejską.Kończyny, zwisają wzdłuż głowy, płaskie, pokryte długim włosem. Pożądane są sięgające do kącików warg, przylegające, niepożądane uszy osadzone z tyłu głowy.Szyja jest mocna, łukowato wygięta za karkiem, przynajmniej średniej długości.Tułów jest zwarty, prosty o krótkim grzbiecie i pojemnej klatce piersiowej, dobrze zaznaczone przedpiersie. Ruch jest lekki i harmonijny

Szata i umaszczenie: W nomenklaturze FCI dopuszczone są tylko kolory jednolite: biały, czarny, srebrny, morelowy ("apricot"różne odcienie), brązowy, czerwony ("red"). W USA dopuszczalne są wszystkie jednolite kolory, takie jak kremowy czy niebieski. W niektórych krajach uznawane są także umaszczenia dwukolorowe: czarno-biały oraz czarny podpalany. Szata jest w charakterystyczny sposób skręcona lub sznurowata. Obfita, wełnista, elastyczna, sierść tworzy po rozczesaniu jednolite runo na całym ciele. Ze względu na sposoby układania i strzyżenia pudli wyróżnia się fryzury takie jak:
  •    lew amerykański – sylwetka psa wpisana w kwadrat., długa szyja podkreślona odpowiednim wymodelowaniem partii grzbietowej. Kufa w kształcie wydłużonego prostokąta. Na przednich i tylnych kończynach oraz w partii lędźwiowej i na ogonie ufryzurowane pompony. Do gołe skóry ostrzyżone są brzuch, kończyny przednie z wyjątkiem nadgarstków, kończyny tylne z wyjątkiem śródstopia, łapy, nasada ogona, zad, kufa, policzki, podgardle. Partie ciała pokryte długim włosem to głowa, uszy, kark i część grzbietu.
  •     lew kontynentalny – fryzura klasyczna jest to najstarsza, użytkowa fryzura pudla. Wygląd fryzury taki jak przy strzyżeniu na lwa amerykańskiego, tylko bez pomponów w części lędźwiowej i na ogonie
  •     puupy clip – sylwetka psa wpisana w kwadrat. Długa szyja podkreślona odpowiednim strzyżeniem partii grzbietowej. Kufa w kształcie wydłużonego prostokąta. Na przednich i tylnych kończynach zostawiamy długi włos. Partie ciała ostrzyżone prawie do gołej skóry to brzuch, łapy, nasada ogona, kufa, policzki, podgardle. Partie ciała pokryte długim włosem: głowa, uszy, kark i część grzbietu; partie ciała pokryte odpowiednio modelowanym włosem: szyja, tylna część grzbietu, łapy; włos strzyżony w formie pomponów: ogon.
  •     federał – sylwetka psa jest wpisana w kwadrat. Sierść długa na łapach, głowie i ogonie, krótsza na korpusie. Partie ciała ostrzyżone prawie do gołej skóry: brzuch, stopy, nasada ogona, kufa, policzki, podgardle; partie ciała pokryte długim włosem: łapy, głowa, uszy; partie ciała pokryte odpowiednio modelowanym włosem o długości 1-4 cm: szyja, korpus; włos strzyżony w formie pomponów: ogon.
Pierwszym polskim pudlem był Bielik królewicza Zygmunta, późniejszego Zygmunta Starego.




sobota, 14 listopada 2015

Pieseł czyli schiba

Shiba Inu

Inne nazwy:Shibainu lub Shibaken
Kraj patronacki: Japonia
Przeszłość: Shiba należy do  szpiców. Zalicza sie do sekcji owczarków azjatyckich i ras pokrewnych. Shiba Inu pochodzi z górzystych terenów Japonii. Słowo inu (犬) to z japońskiego pies. Znaczenie prefiksu shiba (柴) jest mniej jasne - słowo to znaczy zarośla - jednak w starym Naganowskim dialekcie słowo to także znaczyło mały. Dlatego więc Shiba Inu jest czasami tłumaczone jako „mały pies z zarośli”. Środowiskiem shiby były górzyste obszary nad brzegiem Morza Japońskiego, gdzie psy te wykorzystywano do polowań na drobną zwierzynę i ptaki. Używano ich także do polowania na niedźwiedzie i jelenie. Zależnie od okolic, w których je hodowano, psy nieco różniły się między sobą. Gdy w latach 1868–1912 przywieziono z Anglii psy podobne do angielskich seterów i pointerów myślistwo zyskało w Japonii rangę sportu. Powszechnym stało się też krzyżowanie shiby z angielskimi przybyszami. W latach 1912–1926 Shiba czystej rasy stała się niezmierną rzadkością, ograniczoną do swych pierwotnych obszarów. W zachowanie czystej rasy shiby zaangażowali się wtedy myśliwi i inne wykształcone osoby. Ratowanie ograniczonej liczby czystych w typie psów rozpoczęło się na poważnie od 1928 roku, a w 1934 r. ujednolicono ostatecznie wzorzec rasy. W 1937 r. schibę uznano za pomnik przyrody, następnie rasę tę, nadal hodowaną, ulepszano, aby stała się taką jaką jest znana obecnie. Początkowo Shiba była używana do płoszenia ptactwa i polowań na dziki. Obecnie jest to rasa psów do towarzystwa.

Charakter: Shiba jest psem niezależnym, jednak lojalnym i przywiązanym do osób, które zdobędą jego zaufanie. Ma dobry kontakt z dziećmi, powinien jednak przebywać w domu tylko ze starszymi dziećmi, które traktują zwierzęta we właściwy sposób. Nie jest polecany dla rodzin z niemowlętami i małymi dziećmi. Wobec nieznajomych zwykle zachowuje dystans, jest nieufny. Łatwo przystosowuje się do życia w różnych warunkach, wymaga jednak regularnych ćwiczeń na smyczy lub na terenie zamkniętym. W przypadku braku odpowiedniej dawki ruchu, posiadają tendencję do niszczenia przedmiotów w domu. Są bardzo zaborcze w stosunku do swoich zabawek, jedzenia i innych przedmiotów, które uznają za swoją własność. W celu zapobiegnięcia wystąpienia negatywnych cech charakteru, zalecana jest jak najwcześniejsza socjalizacja i trening psa, najlepiej przez wykwalifikowanego trenera. Czyli znowu to samo co w przypadku Jużaka - pies ten (shiba) wymaga doświadczonego właściciela i takiego, który poświeci mu bardzo dużo czasu. Postaram się przy następnych notkach dodać sylwetkę psa już bardziej przyjaznego ;)

Umaszczenie i szata: Umaszczenie: Czerwone, rudoczerwone, możliwe białe znaczenia na podbrzuszu, łapach i okolicach kufy, spotykana jest także maść czarna podpalana.Szata: okrywowy włos twardy, szorstki i prosty. Podszerstek miękki i gęsty. Kłąb i zad pokryty jest nieco dłuższym włosem – włos na ogonie jest dłuższy niż na reszcie ciała.

Ta rasa zainspirowała internautów do stworzenia słynnego cyklu memów "Pieseł".
Osobiście,jestem wielką fanką tych obrazków.






 



poniedziałek, 9 listopada 2015

JUŻAK to nie przytulanka !

 Owczarek południoworosyjski JUŻAK


Inne nazwy: South Russian Shepherd Dog, Ioujnorousskaia Ovtcharka
Kraj patronacki: Rosja
Przeszłość : Pierwotnym zadaniem tej rasy było stróżowanie stad zwierząt hodowlanych.
Ojczyzna owczarka południowo-rosyjskiego były tereny dzisiejszego Półwyspu Krymskiego. Półwysep ten i Nizina Czarnomorska były od dawna terenami hodowli owiec, sprowadzano tam hiszpańskie owce- merynosy, a wraz z nimi przybyły psy podobne do dzisiejszych ow. katalońskich.Psy te zaczęto krzyżować z miejscowymi odmianami owczarka pochodzenia azjatyckiego. Selekcja była prowadzona w kierunku uzyskania psów dużych rozmiarów i jak najbardziej agresywnych, wybierano również psy o jasnym umaszczeniu, ponieważ w nocy były bardziej widoczne dla właścicieli stad i mniej widoczne dla wilków. W ten sposób stworzono psa potężnego, wytrzymałego, nieufnego, ostrego i czujnego.
Pierwsza i największa hodowla była Askania Nowa, która powstała w 1828 roku.
Od roku 1900 zaczęto pokazywać jużaki na wystawach - w Paryżu na Wystawie Światowej w rosyjskim pawilonie pokazano mała grupkę psów tej rasy, w 1902 pokazano je również na targach bydła rogatego i owiec.

Niestety w 1917 roku nadeszły bardzo złe czasy dla jużaków, rewolucja dokonała strasznego spustoszenia w tej rasie . W Askanii dokonano masakry tych psów, według starych zapisków wystrzelano wszystkie dorosłe owczarki, które nie chciały wpuścić na swoje tereny "obcych". Pozostało tylko kilka sztuk młodzieży i szczeniąt, które zostały zabrane przez wroga armię. I tak upaństwowiona po Rewolucji Askania Nowa stała się ośrodkiem hodowli tej rasy. Została utworzona specjalna komisja, która miała na celu odtworzenie tej rasy.

W 1939 roku w Leningradzkim Klubie Psów Służbowych było zarejestrowanych ok.10 sztuk tych owczarków. Niestety nadeszły dla jużaków znowu tragiczne dni - II wojna światowa. Jużaki zostały doszczętnie wybite, a ocalone szczenięta przewieziono do Niemiec.

Po wojnie w 1947 roku na leningradzkiej wystawie pokazano 5 owczarków, były to psy bardzo słabe. Do 1955 roku w hodowlach Leningradu było już 55 sztuk jużaków, jednak ze względu na ciężka pielęgnację sierści hodowcy zaczęli pozbywać się tej rasy. Niestrudzonym propagatorem tej cennej , narodowej rasy był N. N. Czernyszew. Aby odtworzyć tę piękna rasę,zaczęto łączyć osobników z jednego miotu co skutkowało wadami genetycznymi. Szczeniaki rodziły się słabe i szybko umierały. Dopiero w 1975 roku urodził się DEMON - wspaniały pies, wysokiej klasy, miał on kilka poważnych wad-strome udo, złe kątowane tylne kończyny, ale dawał dobre potomstwo. Na krajowej Specjalistycznej Wystawie Rasy w 1988 w Moskwie wygrał jego wnuk BIM-doskonały pies, o mocnym kośćcu, doskonale rozwinięty fizycznie, efektowny. Pies ten bezsprzecznie wpisał się w kartę tworzenia rasy. Jako studentka historii zwracam bacznie uwagę na to jak wojny podziałały nie tylko na ludzi,ale także na zwierzęta. Szczerze to nie wyobrażam sobie jak zwierzęta wtedy funkcjonowały.. 

Charakter: Nie oszukujmy się ta rasa nie należy do "łatwiejszych". Nie jest to pies do tulenia i męczenia wylewem uczuć. Jużak należy do tych charakternych, który nie raz może pokazać zęby. Przede wszystkim należy wspomnieć,że pies ten przywiązuje się do jednego członka rodziny,a nie do wszystkich domowników. Bardzo często na agresje odpowie agresją. Nie zaleca się trzymania jużaka z dziećmi. Rasa ta jest uparta, ociągale wykonuje polecenia. Owczarek południoworosyjski nie przebacza,a czas nie leczy ran.Wielu widzi w nim tylko wady,a to że agresywny,a to że nie dogaduje się z innymi futerkowymi domownikami. Tak czy siak należy pamiętać,że Jużak broni nas,bo nas kocha. Jego charakter jest zdominowany przez jego historie.
Ta rasa jest stanowczo przeznaczona dla doświadczonych właścicieli.

Szata i umaszczenie: Umaszczenie przeważnie białe, ale również popielate, szare, łaciate.

Edukacja: Ten pies wymaga szczególnego i fachowego traktowania. Socjaliza­cję musimy rozpocząć już od pierwszych dni pobytu w domu. Jeśli ktoś koniecznie chce mieć tego psa, powinien zabrać go od hodowcy w wieku 7-8 tygodni, zdecydowanie odradzam psa dorosłego.

W mieszkaniu musi mieć swoje miejsce i od samego początku trzeba go do niego przyzwyczajać, potem egzekwować pozostawanie .Wychowanie i szkolenie jest konieczne bez względu na przeznaczenie, wykonywanie bowiem jakichkolwiek rozkazów zmusi go do uległości i całkowitego podporządkowania się. Jeśli przeznaczymy go obrony i stróżowania, najpierw przerabiamy cały program z posłuszeństwa, potem zajmiemy się szkoleniem kie­runkowym. Nieodłącznym elementem programu szkoleniowego po­winno być nauczenie go kontrolowanej agresji. 

Pielęgnacja: Nie trudno się domyślić patrzeć na tego osobnika,że wymaga nie lada zabiegów pielęgnacyjnych ,które mogą być dla niektórych dość uciążliwe. Po raz setny powtarzam,ta rasa jest wyłącznie dla doświadczonych i zdeterminowanych właścicieli.

Jużaki żyją przeciętnie 15 lat ;)












sobota, 31 października 2015

Panie i Panowie,oto Suzi !

Tak jak obiecałam,tak też uczynię. Dziś przedstawiam wam mojego futrzaka. A więc nazywa się Suzi i ma już 10 lat,czego wcale po niej nie widać. Moja suczka(ale będę mówiła pies,bo jakoś tak mi wygodniej) jest mieszanką west highland white terrier i chyba kundelka. To chyba wynika z tego,że kiedy ją kupowałam nie był pokazany ojciec. Jeśli założyć,że Suzka jest przedstawicielką swojej rasy to można by przyjąć,że jest po prostu typem "starszym". Pierwotnie westy miały na grzbiecie więcej rudego odcienia. 

Tak jak moja. Wikipedia mówi nam,że westy sa psami żywymi,ruchliwymi,idealnymi dla rodzin i dzieci oraz bardzo inteligentnymi. Wszystko sie o dziwo zgadza. Suzka jest bardzo inteligentna,wręcz potrafi mnie zaskoczyć swoim sprytem i bystrością pojmowania świata. Mogłabym przytoczyć niezliczoną ilość przykładów na to,ale być może następnym razem. Suzkłacz (mamy na nią masę rożnych tego typu określeń) jest typem dominującym. Czasem ma się wrażenie,ze jak się z nią wychodzi na dwór to ona wyprowadza człowieka a nie na odwrót. Ponadto kocha swoim małym serduszkiem wszystkich domowników,ale przyznać muszę ze najbardziej jest przywiązana do dziadka. A jeśli chodzi o podobieństwo "wizualne" to chyba z babcią.

Suzi nigdy nie była tresowana ani nie jeździła na żadne pokazy. Pomimo tego podczas zabawy z piłka potrafi np. podskoczyć do góry i złapać ją w pysk. Na ogół jest posłuszna,ale jest strasznym łakomczuchem. Niestety sępi przy stole i to dość uporczywie. Na co dzień je 3 posiłki,nie przepada za suchą karmą dlatego często podajemy ją np z serem białym lub odrobiną wędliny. Jeśli chodzi o karmę ogólnie,najczęsciej jest to pedigree.Nie wspomnę oczywiście o tym jak bardzo uwielbia ludzkie jedzenie. Jej ulubionym przysmakiem z tego "menu" są parówki i pierogi. Nikt z nas nie jest konsekwentny wobec niej i zawsze dostanie ostatni gryz z posiłku. Podobnie nikt jej nie zabrania spania w łóżku,czasem wręcz w poduszkach.

Jak na psa wieloletniego trzyma się naprawdę dobrze. Uzębienie jest w porządku,aż weterynarz był zaskoczony tym stanem. Na co dzień nosi obrożę przeciwkopchlową. Jedynym problemem była narośl na czubku głowy. Został on usunięty operacyjnie. Suza chodzi przynajmniej 3 razy w roku do fryzjera. Jest obcinana na klasyczną "sukienkę". Podsumowując Suzka to takie duże dziecko,które cały czas doprasza sie uwagi.  A teraz pora na część wizualną: